Słowo Boże na Niedzielę

UCZESTNICZĘ WE WSPÓLNOCIE KOŚCIOŁA!

SŁOWO BOŻE

NA VI NIEDZIELĘ WIELKIEGO POSTU ROKU B

PALMOWĄ

24 kwietnia 2024 roku

 

CZYTANIE Z KSIĘGI PROROKA IZAJASZA

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. Oto słowo Boże.

 

Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? 8 Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, * wykrzywiają wargi i potrząsają głowami: 9 «Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, * niech go ocali, jeśli go miłuje». Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? 17 Sfora psów mnie opadła, * otoczyła mnie zgraja złoczyńców. Przebodli moje ręce i nogi, * 18 policzyć mogę wszystkie moje kości. Refren: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

 

PSALM 22 RESPONSORYJNY

REFREN: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, * wykrzywiają wargi i potrząsają głowami: «Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, * niech go ocali, jeśli go miłuje». Refren.

Sfora psów mnie opadła, * otoczyła mnie zgraja złoczyńców. Przebodli moje ręce i nogi, * policzyć mogę wszystkie moje kości. Refren.

 Dzielą między siebie moje szaty * i los rzucają o moją suknię. Ty zaś, Panie, nie stój z daleka, * pomocy moja, śpiesz mi na ratunek. Refren.

Będę głosił swym braciom Twoje imię * i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych: «Chwalcie Pana, wy, którzy Go wielbicie, † niech sławi Go całe potomstwo Jakuba, * niech się Go lęka całe potomstwo Izraela». Refren.

 

CZYTANIE Z LISTU ŚW. PAWŁA APOSTOŁA DO FILIPIAN

 Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem – ku chwale Boga Ojca. Oto słowo Boże.

 

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

Chwała Tobie, Królu wieków.

Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. * Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

Chwała Tobie, Królu wieków.

 

CZYTANIE EWANGELII WEDŁU ŚW. MARKA

(+ słowa Chrystusa E. słowa Ewangelisty I. Słowa innych osób pojedynczych T. Słowa kilku osób lub tłumu)

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Marka. Jezus przed Piłatem E. Wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cała Wysoka Rada powzięli uchwałę. Kazali Jezusa związanego odprowadzić i wydali Go Piłatowi. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Odpowiedział mu: Tak, Ja nim jestem. E. Arcykapłani zaś oskarżali Go o wiele rzeczy. Piłat ponownie Go zapytał: I. Nic nie odpowiadasz? Zważ, o jakie rzeczy Cię oskarżają? E. Lecz Jezus nic już nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił. Jezus odrzucony przez swój naród Na każde zaś święto miał zwyczaj uwalniać im jednego więźnia, którego żądali. A był tam jeden, zwany Barabaszem, uwięziony z buntownikami, którzy w rozruchu popełnili zabójstwo. Tłum przyszedł i zaczął domagać się tego, co zawsze im czynił. Piłat im odpowiedział: I. Jeśli chcecie, uwolnię wam króla żydowskiego? E. Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali Go przez zawiść. Lecz arcykapłani podburzyli tłum, żeby uwolnił im raczej Barabasza. Piłat ponownie ich zapytał: I. Cóż więc mam uczynić z Tym, którego nazywacie królem żydowskim? E. Odpowiedzieli mu krzykiem: T. Ukrzyżuj Go! E. Piłat odparł: Co więc złego uczynił? E. Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: I. Ukrzyżuj Go! E. Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie. Król wyśmiany Żołnierze zaprowadzili Go na wewnętrzny dziedziniec, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: T. Witaj, królu żydowski! E. Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając, oddawali Mu hołd. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Droga krzyżowa Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracał z pola i właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy Miejsce Czaszki. Ukrzyżowanie Tam dawali Mu wino zaprawione mirrą, lecz On nie przyjął. Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać. A była godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali. Był też napis z podaniem Jego winy, tak ułożony: Król żydowski. Razem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Tak wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony. Wyszydzenie na krzyżu Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc: T. Ej, Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, zejdź z krzyża i wybaw samego siebie. E. Podobnie arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie drwili między sobą i mówili: T. Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy widzieli i uwierzyli. E. Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani. Śmierć Jezusa A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: + Eloi, Eloi, lama sabachthani. E. To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: T. Patrz, wola Eliasza. E. Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić mówiąc: I. Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża. E. Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha. Wszyscy klękają i zachowują przez chwilę milczenie. Po śmierci Jezusa A zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół. Setnik zaś, który stał naprzeciw, widząc, że w ten sposób oddał ducha, rzekł: I. Prawdziwie, ten Był Synem Bożym. Oto Słowo Pańskie.

 

O CZYTANIACH

Dzisiejsze czytania ukazują Jezusa w drodze. Najpierw jest tryumfalna, z wiwatami tłumu i z kobiercem z gałązek palmowych. Po wjeździe do Jerozolimy gwałtownie się zmienia. Staje się drogą utarczek i krzyża.

 

1 CZYTANIE (Iz 50, 4-7 * Cierpiący Sługa Pana)

Hymn o Cierpiącym Słudze Pana powstał w niewoli babilońskiej. Pod natchnieniem Ducha Świętego ułożył go i wygłosiłzniewolonej reszcie narodu wybranego prorok zwany Deuteroizajaszem. Jego słowa ukazują w proroczy sposób przyszły los Mesjasza, który dla dobra swego ludu będzie musiał cierpieć.

 

2 CZYTANIE (Flp 2, 6-11 * Chrystus uniżył samego siebie)

Dziś czytamy wczesnochrześcijański hymn, który św. Paweł zacytował Filipianom w liście do nich.  Uczynił to z przekonaniem, że jego poruszające słowa zachęcą chrześcijan do przyjęcia z pokorą przykrych doświadczeń życiowych.

 

3 CZYTANIE (Mk 1 15-39 * Męka nasze Pana Jezusa Chrystusa)

Dzisiejsze czytanie Ewangelii przedstawia prawdziwą historię Jezusa na drodze krzyżowej. Św. Marek uczynił z niej alegorię drogi życia człowieka.

 

ZACHOWAJ W SERCU

Jezus w drodze na Golgotę jest posłuszny i wierny Bogu. Doświadcza cierpień i utraty sił fizycznych. Jego ciało omdlewa, za to  duch ma moc. Upada, ale się podnosi. Na każdym kroku czuje obecność Niebieskiego Ojca. To On wspiera umęczonego Syna. Co do tego Jezus nie ma wątpliwości.

Jezus pod krzyżem spotyka na drodze ludzi z różnym stanem zdrowia, umysłu i serca. Nie wrzuca nikogo do jednego worka potępienia. Cierpliwie znosi biczowanie i oprawców, uniżające koronowanie cierniem i szyderców. Podnosi go na duchu życzliwość kogokolwiek. Na krzyżu nie jest w stanie bluźnić i przeklinać, tylko ludziom przebaczać i ich do siebie przyciągać.

Jezusa na drodze krzyżowej zapowiadał Deuteroizajasz, ukazywali Ewangeliści, pierwsi chrześcijanie sławili hymnem o Jego uniżeniu i posłuszeństwie aż do śmierci. Każdy z nich pamiętał, że życie każdego człowieka jest drogą krzyżową. Ich stosunek do własnego krzyża był taki jak Jezusa. Nie uciekali od krzyża, lecz obejmowali z miłością. Pamiętali, że bawienie przyszło przez krzyż. Bogaci mądrością krzyża wyznawali, że „w krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka”.  A teraz spójrz i na Krzyż i pomyśl, jaki masz stosunek  do Niego. Amen.

                                                                                                        Ks. Ignacy Pawlus SDS

 

UCZESTNICZĘ WSPÓLNOCIE KOŚCIOŁA

Kościół Katolicki tworzą metropolie, metropolie – diecezje, diecezje – parafie, parafie – rodziny. Jako katolik należysz do metropolii krakowskiej. W jej skład wchodzą archidiecezja krakowska oraz diecezje bielsko-żywiecka, kielecka i tarnowska. Twoim metropolitą i jednocześnie ordynariuszem archidiecezji krakowskiej jest arcybiskup Marek Jędraszewski, który z tego powodu nosi na ornacie paliusz. Jego najbliższymi współpracownikami są biskupi pomocniczy Damian Muskus, Janusz Mastalski i Robert Chrząszcz. Pamiętaj też, że współpracownikami ordynariusz w terenie są dziekani. Nasza archidiecezja  została podzielona na 45 dekanatów. Parafia Ponice należy do dekanatu rabczańskiego. Twoim dziekanem jest ks. Dariusz Pacuła, proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rabce. Najważniejsze jest to, że jako mieszkaniec Ponic jesteś członkiem wspólnoty Kościoła Katolickiego w ramach istniejącej w niej parafii. Wobec niej masz codzienne zobowiązania moralne. Są nimi modlitwa za parafię i jej duszpasterzy

 

POUCZAJĄCA HISTORIA

Słuchać oczami to tak,  jakby powiedzieć:  Jesteś dla mnie ważny”. Wszystkie ważne rzeczy  przekazuje się oczami.Pewna młoda kobieta pozostawiła  swojej matce taki liścik: „Gdy myślałaś, że ja tegonie widzę, powiesiłaś  mój pierwszy rysunek na lodówce,  a ja zapragnęłam malować.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę, nakarmiłaś kota włóczęgę i wtedy zrozumiałam,że dobrze jest troszczyć  się o zwierzęta.Gdy myślałaś,  że ja tego nie widzę, przygotowałaś specjalnie  dla mnie tort urodzinowyi zrozumiałam, że niewielkie rzeczy mogą być wyjątkowe.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę,  modliłaś się, a ja zaczęłam wierzyć w istnienie Boga, z którym można  zawsze rozmawiać.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę,  pocałowałaś mnie na dobranoc  i zrozumiałam, że mnie kochasz.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę,  widziałam łzy, które spływały  z twoich oczu,
i nauczyłam się,  że czasem źle się dzieje,  ale płacz pomaga.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę, uśmiechałaś się, a ja miałam chęć  być uprzejma jak ty.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę, martwiłaś się o mnie  i miałam chęć być sobą.Gdy myślałaś, że ja tego nie widzę, patrzyłam – i miałam ochotę dziękować  ci za wszystkie rzeczy, które robiłaś, gdy myślałaś, że ja nie mogłam widzieć.”

 

MYŚL DNIA

 

I aby wszelki język wyznał,

że Jezus Chrystus jest Panem

– ku chwale Boga Ojca.

(Flp 2, 11)